Jarosław Włodarczyk, „Księżyc w nauce i kulturze Zachodu”, Wyd. Rebis, Poznań 2012. |
|
Pozycja dla miłośników historii nauki. Zajmująca lektura bogato ilustrowanej opowieści, jak człowiek Zachodu postrzegał i badał naszego najbliższego satelitę. Historyk astronomii prof. Jarosław Włodarczyk prowadzi nas od czasów prehistorycznych do początków ery kosmicznej przez fascynujący świat mitów, wierzeń, poglądów i rozumienia roli Księżyca w nauce, sztuce i religii (niewiele ;-). Poza mnogością
naukowych faktów, znajdziemy w niej wiele ciekawostek…. |
|
Ryciny Fontany są jeszcze odleglejsze od rzeczywistości niż mapa Schyrlaeusa de Rhiety; kształty mórz trudno rozpoznać, plamki podobnych do siebie kraterów zostały rozrzucone po jasnych obszarach tarczy niemal równomiernie, a na dużym obrazie pełni z krateru Tycho wybiegają dwa idealnie równoległe promienie, przecinające na dwie części tarczę […]. W przedmowie do czytelnika Fontana tłumaczy się w ten sposób: Nade wszystko pragnę zauważyć, że na ilustracjach kraterów księżycowych, które można obserwować przez instrument, nie została pokazana olbrzymia liczba szczegółów. Albowiem są one takiego rodzaju i tak wspaniałe, że potrzebowałbym Demostenesa, żeby je opisać, Apellesa, by je narysować, i wszystkich bohaterskich rytowników Flandrii, by je wymodelować. Tymczasem musiał to uczynić autor tego tomu, znacznie mniej utalentowany. Co więcej należy pamiętać, że nie wszystkie dni przybywającego i ubywającego Księżyca obserwowałem z równą starannością […]. Winę za to ponoszą naglący czas i zły stan mojego zdrowia. Rozbrajająca szczerość Polecam! |
|