|
Galeria „~7 pixels” Białystok i okolice, Biebrza, Warszawa (Wisła), maj 2018 roku |
fot. Jan Woreczko & Wadi |
Długi weekend majowy spędziliśmy nad Biebrzą. Postanowiliśmy wytropić zwierza i w odpowiednim momencie nacisnąć spust migawki. Chcieliśmy, jak w albumach przyrodniczych, uchwycić błysk w oku łosia, bojową postawę bataliona czy prążki na główce wodniczki. Nie było łatwo. Nie tylko podejść blisko, znaleźć odpowiedni kadr, ale w ogóle zobaczyć zwierzęta! Pełen szacun dla fotografów przyrody i wielkie podziękowania dla firmy Johnson za płyn przeciw komarom. O tych owadach moglibyśmy wydać książkę |
|||
Galeria „~7 pixels” Wariacje fotograficzne na temat fotografii przyrodniczej |
|||
Wieczorem ok. 20:13 wróciliśmy na łąkę. Drugie spotkanie z łosiem (innym?). |
|||
Około 20:43 okazało się, że łosie są dwa! |
|||
|
|||
|
|||
Fotografia przyrodnicza nie jest łatwa |
|||
Drugi weekend tym razem nad Wisłą Idąc za ciosem wybraliśmy się w weekend na spacer łęgiem nad Wisłą, od Centrum Olimpijskiego w kierunku Mostu Gdańskiego. Naszym przewodnikiem był Staszek Łubieński (Dzika Ochota). |
|||
Udało nam się upolować...* |
|||
Czapla siwa (Ardea cinerea) |
|||
Kwiczoł (Turdus pilaris) |
|||
Kormoran czarny (Phalacrocorax carbo) |
|||
...i trochę innej drobnicy |
|||