Tatahouine Diogenit – spadek 27 czerwca 1931 roku w Tunezji w okolicach miejscowości Tatawin (Tataouine) |
|||
Chyba jeden z najpiękniejszych meteorytów. Rzadko spadają diogenity, więc i tego spadło tylko ok. 12 kg. Większość okazów to małe fragmenty (tylko w Paryżu jest 3,5 kg, natomiast w większości kolekcji są to okazy [fragmenty] kilkunasto gramowe, wyjątkowo kilkudziesięciogramowe). Jeszcze rzadsze są okazy z fragmentami skorupy obtopieniowej. W swojej kolekcji posiadam kilka fragmentów: 1,1g , 1,44g, 2,46g, 2,6g i okaz 17,0g. Okazy 1,1 i 2,46 mają małe inkluzje chromitu! |
|||
Na przełomie września i października wyjechaliśmy na urlop do Tunezji i Libii. Było to świetna okazja, żeby odwiedzić miejsce spadku Tatahouine, oczywiście bez szans znalezienia czegokolwiek, ale 'miejsce się liczy'! Ponieważ wycieczka była zorganizowana i miała bardzo napięty harmonogram, więc w Tataouine byliśmy jedną noc (wieczór/noc/poranek) i wizyta miała charakter bardziej „był-zaliczył” niż „chodził-i-szukał” |
|||
Tataouine – miejsce |
|||
Muzeum historii Ziemi w Tataouine (Musée de la Mémoire de la Terre de Tataouine). Okolica miejscowości jest bardzo interesująca geologicznie i paleontologicznie. Prowadzone tam były prace poszukiwawcze skamielin. Wiele ze znalezionych tam okazów było eksponowanych w lokalnym muzeum, gdzie ponoć (jak zapewniał portier w hotelu) znajdują się fragmenty meteorytu – nie mieliśmy okazji tego potwierdzić, gdyż o 6 rano wyjeżdżaliśmy, a muzeum otwierano o 8 .
|
|||
Obrączkowe zaćmienie Słońca (Matmata) |
|||
„Dane nam było Słońca zaćmienie” – jak śpiewał artysta. Zupełnie przez przypadek byliśmy świadkami obrączkowego zaćmienia Słońca. Zjawisko wyjątkowe, przecudne i mistyczne. Cała wycieczka straciła zainteresowanie zwiedzaniem, wszyscy wpatrywali się w niebo!! Szykujemy się na zaćmienie w marcu 2006 roku w Turcji (w Kappadocji), a to jakoś umknęło naszej uwadze i dopiero w dniu zaćmienia dowiedzieliśmy się o nim! Emocje i podniecenie (oraz brak przygotowania) skutkowały słabą jakością zdjęć wykonanych przeze mnie (poniżej) . Dodatkowego smaczku dodaje fakt, że byliśmy wtedy w Matmacie, kultowym miejscu gdzie kręcono fragmenty „Wojen gwiezdnych”. Dodatkowy opis zaćmienia w:
|
|||
„Wielki Brat patrzy” Będąc w Libii nie było szans uniknąć 'towarzystwa' pułkownika Kadafiego . |
|||
|
|||
Zwiedzanie i wypoczywanie |
|||
W Tunezji i Libii są miejsca, gdzie każdy miłośnik ruin i starożytności znajdzie coś dla siebie. Widzieliśmy wiele (dziesiątki) ruin i amfiteatrów, ale to co zobaczyliśmy w Leptis Magna, Sabrata (Libia) przeszło nasze najśmielsze oczekiwania. Wśród ruin autentyczne mozaiki, wielopiętrowe świątynie, setki rzeźb i lasy kolumn. Największe muzeum mozaik Muzeum Bardo (Tunezja), trzecie pod względem wielkości koloseum w El Djem (El Dżamm), urokliwe medyny w miastach – warto było! Trochę też leniuchowaliśmy i marzyliśmy o nowych wyprawach do miejsc znaczonych meteorytami. |
|||
Tatahouine z naszej kolekcji Kilka fotek fragmentów Tatahouine z naszej kolekcji. |
|||
Meteoryt Tatahouine* w naszej kolekcji |
|||
Zdjęcia zrobione naszym pierwszym aparatem cyfrowym Nikon Coolpix E880, 3 mln pixeli. Wymarzony aparat do zdjęć makro! |