Co powinniśmy wiedzieć o meteorytach? |
||||||||||||
Co powinniśmy wiedzieć o meteorytach? Krótki bryk |
||||||||||||
Wystawa meteorytów w Muzeum Techniki w Warszawie (2010) |
||||||||||||
Przygotowując wystawę
meteorytów w Muzeum Techniki w Warszawie (czerwiec-wrzesień 2010 rok) poza eksponowaniem okazów
meteorytów chcieliśmy przybliżyć oglądającym ekspozycję samo zagadnienie: czym są meteoryt, jak
powstały, skąd pochodzą, jak się je bada, szuka i kolekcjonuje. Aby to uczynić i by było to atrakcyjne
i „lekko strawne” wykonaliśmy kilkadziesiąt plansz tematycznych. Podstawowe założenie było by były
one efektowne graficznie, nie zawierały trudnej terminologii i nie były „przegadane”. Efekt poniżej
(zamieszczono oryginalne teksty z plansz). |
||||||||||||
|
||||||||||||
W Ziarenku Piasku ujrzeć Świat cały Gdy meteoryt napotyka Ziemię, oznacza to katastrofę. Czasem także dla Ziemi, a zawsze dla meteorytu. Gość ten przybywa z innych światów, gdzie nie ma powietrza i wody, gdzie niewiele waży. Nawet gdy przedrze się przez atmosferę naszej planety, trafi na bardzo wrogie środowisko. Ma szansę przetrwać tylko wtedy, gdy ktoś go znajdzie i zapewni mu opiekę... . (ASP) Kolekcjonowanie meteorytów to nieziemska pasja. Zdobywasz pierwszy kamień i kiedy bierzesz go do ręki, możesz przepaść na zawsze. Oto kawałek kosmosu jest Twój! Zadajesz sobie pytanie: skąd wziął się ten przybysz, jak dotarł do Ziemi? Szukasz informacji w Internecie i wertujesz książki. Przy każdym kolejnym meteorycie historia się powtarza. Z czasem wiesz coraz więcej i chcesz mieć coraz więcej. (Wadi) |
||||||||||||
|
||||||||||||
Źródła: NASA, Internet |
||||||||||||
|
||||||||||||
Rysopis Uwaga: Po dłuższym pobycie na Ziemi skorupa i cały meteoryt
rdzewieją, upodabniając się z czasem do sąsiednich kamieni i coraz trudniej go rozpoznać! Jeśli więc
chcesz zwiększyć swoją szansę na znalezienie gościa z kosmosu, uważne obejrzyj ekspozycję. Najpospolitsze są meteoryty kamienne, ale to wcale nie znaczy, że łatwo je rozpoznać, gdyż najbardziej ze wszystkich meteorytów przypominają ziemskie kamienie. Najłatwiej znaleźć meteoryty żelazne. Spada ich tylko ok. 4%, ale są „inne” - dużo cięższe od zwykłych kamieni i z reguły pokryte rdzawą otoczką, choć wietrzeją wolniej niż meteoryty kamienne. Trzeba być szczęściarzem, aby znaleźć meteoryt żelazno-kamienny (ok. 1% spadków). Ostrzegamy przed fałszywymi meteorytami ziemskiego pochodzenia: Szklistą, stopioną skorupę mają żużle. Ilustracje: Piękny okaz meteorytu Middlesbrough, który spadł w 1881 roku w Wielkiej Brytanii. Na orientowanym okazie widać ciemną skorupę obtopieniową, regmaglipty i linie spływu stopionej materii Źródła: Jacek Drążkowski, Internet Zobacz również: Rozpoznawanie meteorytów (Meteorite identification) • Jak rozpoznać NIE meteoryt? (How to recognize NOT a meteorite?) |
||||||||||||
|
||||||||||||
Kiedy kamień-meteoroid zbliża się do Ziemi, pędzi z prędkością kosmiczną (od 12 do 73 km/s). Napotyka on na swej drodze atmosferę. Im powietrze robi się bardziej gęste, tym bardziej wyhamowuje intruza. Meteoroid rozgrzewa się do temperatury nawet 2500oC, a jego powierzchnia cały czas się topi. Część wyparowuje, a część jest „zdmuchiwana” przez pęd powietrza i odrywa się w postaci kropelek, które spadają na Ziemię razem z deszczem. Wreszcie meteoroid wyhamowuje tak, że przestaje się topić. Na jego powierzchni zostaje szklista, przetopiona warstwa – tzw. skorupa obtopieniowa. Podczas burzliwego, krótkotrwałego przelotu przez atmosferę kamień traci nawet do 95% swojej masy początkowej! Dlaczego skorupa jest czarna? Kolor zawdzięcza związkom żelaza, które znajdują się w większości meteorytów. Ale zdarzają się takie, które mają szklistą skorupę koloru kawy z mlekiem, np. meteoryty księżycowe (ubogie w żelazo lub nie zawierające go wcale). Skorupa na meteorycie to jakby „emalia”, która chroni go przed nieprzyjaznymi ziemskimi warunkami. Ma ona zazwyczaj ok. 1 mm grubości. Ilustracje: Bassikounou, chondryt zwyczajny (fotografia: Tomasz Jakubowski) • NWA 482, meteoryt księżycowy • Bensour, chondryt zwyczajny • Millbillillie, achondryt eukryt • Sikhote-Alin, meteoryt żelazny Źródła: Greg Hupe, Tomasz Jakubowski, Internet Zobacz również: Skorupa obtopieniowa (fusion crust, fusion rind) • (english version) |
||||||||||||
Regmaglipty i meteoryty orientowane (1b) |
||||||||||||
Regmaglipty to charakterystyczne wgłębienia na powierzchni meteorytu,
podobne do odcisków palców w glinie. Utworzyły je turbulencje powietrza, kiedy kamień przechodził przez
atmosferę. Zdarza się, że meteoroid w trakcie lotu nie wiruje i koziołkuje, a leci
jak pocisk. Efektem takiego przelotu są meteoryty orientowane, jak nasza Baszkówka.
Jej kształt przypomina kapelusz grzyba, ale powietrze może wyrzeźbić stożek czy mniej regularny kształt,
zawsze jednak wiadomo w jaki sposób kamień leciał. Na stronie czołowej powstają bruzdy, tzw. linie spływu
(flow-lines) często ułożone radialnie. Na stronie tylnej strugi powietrza tworzą zawirowania i skorupa
robi się porowata. Może być też widoczny kołnierz - krawędź porwanego i stopionego materiału. Ilustracje: fotografia: Svend Buhl • meteoryt orientowany Adamana Źródła: Svend Buhl, Internet Zobacz również: Skorupa obtopieniowa (fusion crust, fusion rind) • (english version) |
||||||||||||
Najłatwiej rozpoznać chondryty (1c) |
||||||||||||
Widząc spadający meteoryt, mamy 4 szanse na 5, że jest to chondryt
zwyczajny. Chondry to cegiełki, z których ulepił się Układ Słoneczny. Dzięki nim bez podróży w czasie i bez wyprawy w kosmos dowiemy się, jak wyglądał nasz świat, kiedy jeszcze nie było Ziemi. Uwaga. Ziemskie kamienie – piaskowce – także składają się z kulistych ziarenek, ale jest to kwarc a nie krzemiany. Poza tym piaskowce nie zawierają ani metalicznego żelaza, ani siarczku. Ilustracje: Chondry na świeżym przełamie chondrytu zwyczajnego (fotografia: Jan Bartels) • Przykładowy wygląd chondr pod mikroskopem świetlnym • Chondryt zwyczajny SaU 001 • Chondryt zwyczajny NWA 5142 • Chondry w chondrycie zwyczajnym niskiego typu (fotografia: Tomasz Jakubowski) • Wygląd chondr pod mikroskopem polaryzacyjnym Źródła: Jan Bartels, Tomasz Jakubowski, John Kashuba, Tom Phillips, Internet Zobacz również: Chondry (chondrules) • Quiz – zgadnij jaki to typ chondry? (“Chondrules” – a quiz) • (english version) |
||||||||||||
Chondra w świetle spolaryzowanym (m10) |
||||||||||||
Ilustracje: Płytka cienka przygotowana z chondrytu zwyczajnego Clovis (no. 1) typu H3.6. Na obrazie widoczna chondra składająca się z ładnie wykształconych regularnych ziaren oliwinu Źródła: Jeff Rowell, John Kashuba Zobacz również: Chondry (chondrules) • Quiz – zgadnij jaki to typ chondry? (“Chondrules” – a quiz) |
||||||||||||
Chondra w świetle spolaryzowanym (m11) |
||||||||||||
Ilustracje: Płytka cienka przygotowana z chondrytu zwyczajnego SaU 001 typu L5. Na obrazie widoczna piroksenowa chondra promienista Źródła: Tomasz Jakubowski Zobacz również: Chondry (chondrules) • Quiz – zgadnij jaki to typ chondry? (“Chondrules” – a quiz) |
||||||||||||
Niezwykłe kryształy i linie (1f) |
||||||||||||
Meteoryt żelazny, szczególnie taki, który
długo leżał na ziemi, nie zawsze wygląda atrakcyjnie. Dopiero po przecięciu,
wypolerowaniu i wytrawieniu (najczęściej słabym roztworem kwasu azotowego w alkoholu) zobaczymy jego
nieprzeciętną urodę – ciekawe wzory i strukturę. Ilustracje: Galeria rysunków – tak wyglądają figury w różnych meteorytach żelaznych • Meteoryt żelazny Morasko Na wytrawionej powierzchni widać figury Widmanstättena, linie Neumanna, grafit, inkluzje troilitu, schreibersytu i cohenitu Źródła: E. Krinow, Andrzej S. Pilski, Jan Woreczko, Internet Zobacz również: Figury Widmanstättena • Minerały w meteorytach (Meteorite minerals) • Meteoryty żelazne – klasyfikacja w obrazach (Iron meteorites – classification in pictures) |
||||||||||||
Figury Widmanstättena i ... (1fa) |
||||||||||||
Wypolerowana i następnie wytrawiona płytka meteorytu żelaznego Morasko Ilustracje: kryształy kamacytu • inkluzje cohenitu • inkluzje schreibersytu • linie Neumanna • plessyt Źródło: Jan Woreczko Zobacz również: Figury Widmanstättena • Minerały w meteorytach (Meteorite minerals) • Meteoryty żelazne – klasyfikacja w obrazach (Iron meteorites – classification in pictures) |
||||||||||||
|
||||||||||||
Jeśli znaleźliśmy kamień, który przyciąga magnes, pokryty jest skorupą,
wydaje się cięższy i wygląda inaczej niż zwykłe kamienie, trzeba go oddać w ręce specjalistów, aby
potwierdzili nasze przypuszczenia albo wyprowadzili z błędu. Kamień nie zbadany jest tylko intrygującą
skałą! Ilustracje: Warsztat badacza • Mikroskopia optyczna • Mikroskopia elektronowa • Analiza chemiczna • Literatura Źródła: UŚ, Jan Woreczko, Internet Zobacz również: Mikrosonda (Microprobe) • Minerały w meteorytach (Meteorite minerals) |
||||||||||||
Jak meteoryty zyskują tożsamość – nazwy (1h-1) |
||||||||||||
Prawdziwy meteoryt ma nazwę i jest wpisany do międzynarodowego rejestru
meteorytów. Aby sprawdzić, czy dany meteoryt został zarejestrowany, zaglądamy do spisu meteorytów na stronę www.meteoriticalsociety.org. Meteoryty występujące w polskich zbiorach znajdziemy w katalogu prowadzonym przez Polskie Towarzystwo Meteorytowe – www.ptmet.org.pl. Ilustracje: Określenie „żelazo z nieba” w staroegipskich hieroglifach... • oraz słowo „meteoryt” w innych wybranych językach... Źródła: Jan Woreczko, Internet |
||||||||||||
|
||||||||||||
I meteoryty, i ziemskie kamienie to fragmenty skał, a wszystkie skały
zbudowane są z minerałów. Jednak w meteorytach zidentyfikowano tylko kilkadziesiąt różnych minerałów
(wśród nich takie, które nie występują na Ziemi), natomiast w skałach ziemskich opisano już ich ponad
4 tysiące. Na powierzchni Ziemi nie obserwujemy stopu żelaza i niklu. Meteoryty żelazne pozwalają więc „zajrzeć” w jądro naszej planety. Mezosyderyty dają wyobrażenie o olbrzymiej skali kosmicznych kolizji, a achondryty pozwalają badać ciała o innej historii geologicznej niż nasza Ziemia. Ilustracje: Rozpowszechnienie pierwiastków w ziemskiej skorupie • Struktura oliwinu • Struktura grafitu • Struktura hedenbergitu • Struktura enstatytu • Struktura kwarcu • Struktura albitu • Struktura schreibersytu Źródła: www.webmineral.com, Jan Woreczko, Internet Zobacz również: Minerały w meteorytach (Meteorite minerals) |
||||||||||||
|
||||||||||||
Ziarna oliwinu wykryto w cząstkach pyłu międzyplanetarnego. Skąd się tam
wziął? Kiedy eksploduje gwiazda, powstają ciężkie pierwiastki. Gaz i pył oddalając się od gwiazdy,
stygną, pierwiastki łączą się, tworząc większe ziarna, m.in. krzemiany żelaza i magnezu, czyli
oliwiny. Jest to minerał wysokotemperaturowy i tworzy się jako jeden z pierwszych, dlatego wszędzie go pełno. Ilustracje: Wygląd kryształów oliwinu w mikroskopie polaryzacyjnym Źródła: NASA, Internet Zobacz również: Krzemiany (silicates) • Minerały w meteorytach (Meteorite minerals) |
||||||||||||
|
||||||||||||
W meteorytach znajdujemy nieduże ilości węgla, najczęściej w postaci
grafitu lub węgla amorficznego. Zdarza się jednak, że węgiel ma postać kryształków diamentu (są
wielkości od centymetrów do nanometrów). Kryształki te mogły powstać albo pod ogromnym ciśnieniem
podczas kosmicznej katastrofy, albo bez ciśnienia, w kosmicznej pustce wokół umierających gwiazd
(nanodiamenty). Te pierwsze znaleziono w meteorytach Canyon Diablo wokół słynnego krateru w Arizonie w
USA. Z kolei nanodiamenty znajdziemy w ureilitach, a także w chondrytach węglistych takich jak Allende, których
deszcz obserwowano w Meksyku. Ilustracje: Wygląd pojedynczego kryształu nanodiamentu w mikroskopie elektronowym • Chondryt węglisty Allende • Ureilit DaG 868 • Meteoryt żelazny Odessa, grafitowe inkluzje wokół noduli troilitowej Źródła: Andrzej Pilski, Palosz Witold, Internet Zobacz również: Minerały w meteorytach (Meteorite minerals) |
||||||||||||
Tlen – największy wróg meteorytów (1j) |
||||||||||||
Nim meteoryt trafił na Ziemię pędził beztroski żywot w zimnej kosmicznej
próżni. Po milionach, a nawet miliardach lat przebywania w przestrzeni, któregoś dnia spotkał na swojej
drodze Ziemię i po krótkiej, burzliwej podróży przez atmosferę trafił w obce mu i bardzo nieprzyjazne
środowisko. Ilustracje: Typowy wygląd mocno zwietrzałego meteorytu Znalezisko na suchej pustyni w USA, chondryt zwyczajny Danby Dry Lake • Silnie zwietrzały kilogramowy okaz pallasytu Brenham • Zwietrzały okaz meteorytu żelaznego Sikhote-Alin • Zwietrzała powierzchnia meteorytu kamiennego Pułtusk Źródła: Jan Woreczko, Internet Zobacz również: Wietrzenie meteorytów; skale stopnia zwietrzenia (weathering level, index, grade) |
||||||||||||
PSEUDOMETEORYTY (0-pseudometeoryt) |
||||||||||||
Ostrzegamy przed fałszywymi meteorytami ziemskiego pochodzenia Źródło: Internet Zobacz również: Pseudometeoryt Łapino (pseudometeorite, meteorwrongs) • Jak rozpoznać NIE meteoryt? (How to recognize NOT a meteorite?) |
||||||||||||
Narodziny Układu Słonecznego (2a) |
||||||||||||
Nim powstały Ziemia i pozostałe planety, Układ Słoneczny składał się z protogwiazdy zanurzonej w ogromnym, gęstym obłoku gazów i pyłu (głównie krzemianowego i żelaznego). To początkowe stadium nazywamy mgławicą protosłoneczną. W sąsiedztwie wybuchały kolejne supernowe, kończąc żywoty gwiazd, a do otaczającej przestrzeni trafiało wiele rzadkich ciężkich pierwiastków. Z biegiem czasu pod wpływem grawitacji i fal uderzeniowych ziarna pyłu zaczęły zlepiać się w większe okruchy, stopniowo były stapiane (w temperaturach rzędu 1400oC) i schładzane przez fale termiczne wstrząsające formującym się układem planetarnym. Tyle złych wiadomości, a dobra? W wyniku tych procesów powstały małe szkliste kuleczki (krople materii krzemianowej), które nazywamy chondrami. To chondry były pierwotnym budulcem wszystkich ciał Układu Słonecznego. Ilustracje: W takich olbrzymich zagęszczeniach obłoków powoli rodzą się gwiazdy • Za kilka milionów lat powstaną tu małe skaliste planetozymale Źródła: NASA, Internet |
||||||||||||
|
||||||||||||
Między orbitami Marsa i Jowisza krąży kilka tysięcy planetoid. I to z
nich pochodzi większość meteorytów (patrz plansza ciała macierzyste). Planetoidy powstały przed
miliardami lat, a silne pole grawitacyjne Jowisza nie pozwoliło im zlepić się w „przyzwoitą” planetę.
Jednocześnie ulegały one przeróżnym procesom geologicznym, które zmodyfikowały ich skład
mineralogiczny, w niektórych wykształciły się metaliczne jądra, oliwinowe płaszcze i bazaltowe
skorupy. Ilustracje: Niezerowy moment pędu presolarnej mgławicy uformował olbrzymi dysk, w którym powoli kondensowały cząstki, pyły, okruchy... • W przestrzeni pomiędzy orbitami Marsa i Jowisza pozostał niewykorzystany budulec - planetoidy • Planetoida 243 Ida Źródła: NASA, Internet Zobacz również: Meteoroid • (english version) |
||||||||||||
Badanie bez dotykania – ciała macierzyste (2c) |
||||||||||||
Trudno polecieć w Kosmos, aby zbadać, skąd pochodzą meteoryty. Można
wysyłać sondy kosmiczne, ale jest to niezwykle kosztowne. Naukowcy dysponują już bardzo zaawansowanymi
technikami obserwacji. Porównując widmo światła słonecznego odbitego od pokrytej pyłem powierzchni
planetoidy z widmem światła odbitego od sproszkowanego meteorytu, można wywnioskować, skąd pochodzi. Ilustracje: Schemat pasa planetoid i ciał układu Jowisza • Przykładowe widma planetoid i odpowiadające im typy meteorytów • Wygląd niektórych planetoid i komet sfotografowanych przez sondy Źródła: NASA, Lunar and Planetary Institute, Internet Zobacz również: Meteoroid |
||||||||||||
|
||||||||||||
Badania planetoidy 4 Westa dowiodły, że pochodzą z niej meteoryty z grupy HED.
Westa jest bardzo dużą planetoidą z bogatą geologiczną historią – jej skały topiły się, stygły i
przeobrażały chemiczne. Ma więc budowę podobną do niewielkiej planetki. Wykształciło się w niej małe
metaliczne jądro – źródło meteorytów żelaznych. Ukryty głęboko pod powierzchnią płaszcz składa
się praktycznie z czystego oliwinu – to z takich obszarów pochodzą diogenity oliwinowe. Zewnętrzna
skorupa planetki bombardowana spadkami mniejszych ciał dała eukryty i howardyty – takie westuriańskie
bazalty. Ilustracje: Eukryt NWA 1836 • Diogenit oliwinowy NWA 1877 • Howardyt NWA 4934 • Diogenit piroksenowy Tatahouine Źródła: Jeff Kuyken - www.meteorites.com.au, Jan Woreczko, Internet |
||||||||||||
|
||||||||||||
Chondryty nie podlegały większym zmianom od czasu ich powstania, a było to
na początku formowania się Układu Słonecznego. Mało tego, pozostały niezmienione przez miliardy lat. Ilustracje: Bassikounou (H5) spadek w 2006 roku • Pułtusk – okaz znaleziony 150 lat po spadku • Gao-Guenie (H5) spadek w 1960 roku • Chergach (H5) spadek w 2007 roku • Pułtusk zebrany zaraz po spadku Okaz ze zbiorów MGiNG PAN • Chondry na przełamie meteorytu typu H5 Źródła: Svend Buhl, Marcin Cimała, Tomasz Jakubowski, Jan Woreczko, Internet Zobacz również: Chondry (chondrules) • Quiz – zgadnij jaki to typ chondry? (“Chondrules” – a quiz) • Patrz → Wiki.Meteoritica.pl |
||||||||||||
Perły z kosmosu i zagadka (2cc) |
||||||||||||
Większość kolekcjonerów uważa, że pallasyty są najpiękniejsze z
meteorytów i nazywa je perłami z kosmosu. Charakteryzują się one dużymi kryształami oliwinów
osadzonymi jak kamienie szlachetne w metalowym cieście. Często kryształy są jubilerskiej jakości – żółte,
żółtozielone, zielone, a nawet o miodowym kolorze. Mezosyderyty to drugi przedstawiciel meteorytów
typu żelazno-kamiennego. Ilustracje: Pallasyt Huckitta • Pallasyt Esquel • Pallasyt Esquel • Przejrzyste kryształy oliwinu w pallasycie Imilac • Mezosyderyt NWA 1827 • Mezosyderyt Łowicz Źródła: Jeff Kuyken, Tomasz Jakubowski, Jan Woreczko, Internet |
||||||||||||
|
||||||||||||
W kosmosie równie łatwo o żelazo jak o
tlen... . Może mieć ono różny skład i pochodzenie. W zależności od tego badacze wydzielili dwie
podstawowe grupy meteorytów żelaznych. Meteoryty, które były kiedyś fragmentami jąder dużych
planetoid, gdzie zbierało się cięższe żelazo, gdy planetoida była gorąca i płynna. Takie meteoryty
mają mało domieszek krzemianowych. Ilustracje: Rozpowszechnienie pierwiastków w kosmosie • Żelazo-niklowe jądro zdyferencjonowanej planetki Źródła: Jeff Kuyken, Jan Woreczko, Internet Zobacz również: Żelazo (iron) • (english version) • Meteoryty żelazne – klasyfikacja w obrazach (Iron meteorites – classification in pictures) |
||||||||||||
Meteoryty z Marsa ...i na Marsie! (2da-mars) |
||||||||||||
Meteoryty marsjańskie, podobnie jak księżycowe,
są achondrytami czyli nie mają chondr. Znamy już ponad 30 meteorytów o tak niezwykłym pochodzeniu. Ilustracje: Heat Shield Rock • Allan Hills Rock • Block Island • Meteoryt, które spadły na Marsa (nie meteoryty z Marsa!) Sondy, które wylądowały na Marsie znalazły na jego powierzchni kilka meteorytów żelaznych • Panorama powierzchni Marsa wykonana przez lądownik Mars Pathfinder w 1997 roku Źródła: NASA, Internet Zobacz również: Meteoryty na Marsie, NIE z Marsa! (meteorites on Mars, NO martian meteorites!) |
||||||||||||
Meteoryt marsjański (2da-mars-small) |
||||||||||||
Przekrój meteorytu marsjańskiego DaG 1037 znalezionego w Libii w 1999 roku Jest to klasyczny shergottyt oliwinowy Źródła: Jeff Kuyken, Internet |
||||||||||||
Meteoryty z Księżyca! (2da-moon) |
||||||||||||
3 miliardy lat temu Księżyc przeżył wielkie bombardowanie. Na jego
powierzchnię przez miliony lat spadały olbrzymie asteroidy – stąd widoczne kratery. Podczas tych
kataklizmów mnóstwo materii księżycowej wyleciało w kosmos i przy odrobinie szczęścia trafiła ona na
Ziemię. Do tej pory zidentyfikowano ponad 40 meteorytów księżycowych o całkowitej wadze około 40 kg.
Większość z nich została znaleziona na Antarktydzie oraz pustyniach Afryki i Półwyspu Arabskiego.
Nigdy nie zaobserwowano spadku meteorytu księżycowego! Ilustracje: Próbki gruntu księżycowego • Apollo 17 – próbka 76015, 143 • Apollo 12 – próbka 202007-10-10405 charakterystyczne kulki szkliwa • Apollo 17 – próbka 76055_S-73-15715 • Panorama z miejsca lądowania wyprawy Apollo 17 Źródła: NASA, Internet |
||||||||||||
Meteoryt księżycowy (2da-moon-small) |
||||||||||||
Przekrój meteorytu księżycowego Shişr 160 znalezionego w Omanie w 2008 roku przez Mika Farmera Jest to skaleniowa brekcja regolitowa Źródła: WUST - Randy Korotev, Ted Bunch, Internet |
||||||||||||
|
||||||||||||
Najbardziej pierwotną materią, która zachowała się z początków
powstawania Układu Słonecznego, są niezwykle tajemnicze jądra komet. Prawdopodobnie to bryły brudnego
lodu i okruchów skalnych. Ilustracje: Artystyczna wizja spadku sondy Deep Impact na jądro komety Tempel 1 Źródła: NASA/JPL, Internet |
||||||||||||
|
||||||||||||
Ich intrygujące pochodzenie, niezwykły skład i budowa to powód, że meteoryty węgliste są wyjątkowo dobrze przebadaną grupą. Wiele szczęścia miał meteoryt Allende. W 1969 roku, gdy laboratoria NASA czekały na próbki gruntu księżycowego, które miała przywieźć pierwsza wyprawa na Księżyc – Apollo 11, w niedalekim Meksyku spadł deszcz meteorytów węglistych. W celu przećwiczenia procedur badawczych laboratoria w Houston zajęły się świeżym spadkiem pod każdym kątem. Mówi się, że najwięcej publikacji jest właśnie o Allende. Spadło go kilka ton, więc każdy kolekcjoner może mieć kawałek „jądra komety” na własność. Ilustracje: Chondryt węglisty Allende CV3 • Chondryt węglisty Axtell CV3 • Chondryt węglisty Maralinga CK4 - niezgrupowany Źródła: AMNH, Jeff Kuyken – www.meteorites.com.au, Tomasz Jakubowski, Jan Woreczko, Internet Zobacz również: Chondry (chondrules) • Quiz – zgadnij jaki to typ chondry? (“Chondrules” – a quiz) |
||||||||||||
|
||||||||||||
Meteoryty dzieli się na trzy podstawowe grupy: kamienne, żelazno-kamienne i
żelazne. Naukowcy wyróżniają jeszcze wśród nich wiele podgrup w zależności od składu i pochodzenia.
Najpopularniejsze są meteoryty kamienne, ale trudno jest je rozpoznać wśród ziemskich kamieni. Dużo
rzadziej spadają żelazne, ale łatwiej je zauważyć. Pallasyty to rarytasy. Podział ten jest powszechnie
stosowany wśród kolekcjonerów. Ilustracje: Chondryt zwyczajny • Achondryt, eukryt • Chondryt węglisty • Achondryt, shergottyt • Meteoryt żelazno-kamienny pallasyt • Achondryt, lunar • Meteoryt żelazny Źródła: Oscar Monnig Gallery, Mike Farmer, Wikipedia, Jan Woreczko, Internet Zobacz również: Klasyfikacja meteorytów – schemat (meteorites classifications – scheme) • (english version) • Meteoryty żelazne – klasyfikacja w obrazach (Iron meteorites – classification in pictures) |
||||||||||||
|
||||||||||||
Najwięcej meteorytów pochodzi z pasa planetoid między Jowiszem a Marsem.
Naukowcy policzyli, że krąży tam kilkaset tysięcy obiektów. Te największe, jak np. Westa czy Ceres to
planety karłowate, mniejsze to planetoidy, a najmniejsze – asteroidy (poniżej 50 metrów średnicy).
Niezależnie od wielkości wszystkie te ciała są skaliste i/lub żelazne, nie mają atmosfery i wędrują
po stałych eliptycznych orbitach. Ponieważ w pasie jest spory tłok, często dochodzi do kolizji i
planetoidy mogą być wybite w kierunku Ziemi. Na to ogromne gruzowisko poruszające się w przestrzeni
oddziałują także wielkie planety, jeśli planetoida dostanie się w obszary nazwane lukami Kirkwooda, kończy
swój spokojny żywot na stałej orbicie. Zazwyczaj ludzie nie potrafią opisać na tyle dokładnie jak spadał meteoryt, by można odpowiedzieć na pytanie: skąd przyleciał. Dopiero 50 lat temu, w 1959 r. w Czechach po raz pierwszy sfotografowano bolid, po którym spadł meteoryt Pribram. Pozwoliło to obliczyć, po jakiej orbicie krążył zanim zderzył się z Ziemią. Dzisiaj coraz częściej spadki meteorytów nagrywają automatyczne kamery dozorujące. Wszystkie meteoryty, których spadanie sfotografowano lub nagrano, przyleciały do nas z pasa planetoid. Ilustracje: Luki Kirwooda Źródła: NASA, Internet Zobacz również: Meteoroid |
||||||||||||
|
||||||||||||
Komety po przelocie pozostawiają w przestrzeni masę kosmicznego śmiecia. Ten mikronowej wielkości pył wpadając w ziemską atmosferę z olbrzymimi prędkościami daje efektowne zjawisko spadających gwiazd zwanych meteorami. Można je obserwować w połowie sierpnia – Perseidy i w połowie listopada – Leonidy. Cały ten krótkotrwały i spektakularny proces ma miejsce wysoko 80–100 km nad naszymi głowami. Cząstki pyłu kometarnego są zbyt lekkie i delikatne, aby można było się spodziewać spadku jakiejś Perseidy lub Leonidy. Ilustracje: Fotografia deszczu Leonidów w 2002 roku • Rycina ze starej książki W 1833 roku zaobserwowano w czasie maksimum roju Leonidów 27000 meteorów na godzinę Źródło: Internet Zobacz również: Meteoroid |
||||||||||||
|
||||||||||||
Codziennie w ziemską atmosferę wpadają miliony ciał. Oczywiście większość to kosmiczne „drobiazgi”, ale co jakiś czas trafiają się większe. Już meteoroid o wadze 1 kg może dać efektowne zjawisko bolidu, czyli bardzo jasnego meteoru. Średnio raz w roku w kolizję z Ziemią wchodzą obiekty o średnicy 10 metrów, które dają eksplozję porównywalną z wybuchem bomby atomowej nad Hiroszimą. Raz na sto lat takie po kilkadziesiąt metrów. Ilustracje: Bolid EN210199 zarejestrowany przez Europejską Sieć Bolidową (European Fireball Network) w styczniu 1999 roku nad Czechami Źródła: Pracownia Komet i Meteorów, ISSI, American Meteor Society, Internet Zobacz również: Meteoroid • Sieci bolidowe (fireball network) |
||||||||||||
|
||||||||||||
W 1908 roku nad syberyjską tajgą doszło do potężnej eksplozji. O jej
sile świadczy fakt, że trzęsienie ziemi obiegło nasza planetę dwa razy, a w atmosferę zostało
wyrzucone tyle pyłu, że w Londynie obserwowano białe noce. Ilustracje: Przekrój drzewa z miejsca katastrofy z zaznaczonym słojem z roku 1908 • Artystyczna wizja eksplozji bolidu tunguskiego nad syberyjską tajgą w 1908 roku Źródło: Internet Zobacz również: Meteoroid |
||||||||||||
|
||||||||||||
Nie łatwo być meteorytem! Meteoroid musi trafić na orbitę, która
przetnie się z orbitą Ziemi. Potem czeka go spektakularny i efektowny przelot przez atmosferę. Straci
wtedy ponad 90 procent masy. Proces jest tak gwałtowny, że często w ostatniej fazie lotu kamień jest
rozrywany na wiele kawałków. Słychać wtedy niepokojące huki i grzmoty, które świadkowie opisywali w różny
sposób. Wojskowi porównywali je do wystrzałów armatnich, kucharka opowiadała „jakby coś rozrywało
worek mąki”, woźnica słyszał na niebie stukot wozu pędzącego po bruku. Zdarzało się nawet, że
ludzie widzieli jak diabeł leciał na kamieniu lub czerwony smok zionął ogniem. Ilustracje: Tak wygląda defragmentacja • Przykładowa elipsa rozrzutu fragmentów meteorytu Źródła: NASA, Wikipedia, Internet Zobacz również: Elipsa rozrzutu (strewn field, strewnfield, distribution ellipse) • (english version) |
||||||||||||
|
||||||||||||
Nigdy wcześniej nie zdarzyło się, aby jakikolwiek obiekt lecący w
kierunku Ziemi był obserwowany zanim wpadł w atmosferę naszej planety. Najwyżej podziwialiśmy bolidy. Ilustracje: Elipsa spadku i znaleziska • Pierwszy znaleziony okaz • Trudny teren • Tysiące hektarów do przeszukania Źródła: NASA/SETI/CSS, Wikipedia, Internet Zobacz również: Elipsa rozrzutu (strewn field, strewnfield, distribution ellipse) |
||||||||||||
Bassikounou cudem ocalony (3db) |
||||||||||||
Niezauważony przez środowisko naukowe meteoryt spadł 16 października 2006
r. o czwartej rano czasu lokalnego w pobliżu wsi Bassikounou w południowo-wschodniej Mauretanii. Pomimo że
zdarzenie to wywołało wśród mieszkańców tego słabo zaludnionego rejonu spore przerażenie, to
informacja o nim nie poszła w świat. Meteoryt pewnie przepadłby bezpowrotnie, gdyby nie student z
Mauretanii, który przywiózł do Europy 3 kg kamień i zaoferował go kilku muzeom i kolekcjonerom. Środowisko
było początkowo nieufne i powątpiewało w nowy spadek, jednak zaintrygowani badacze rozpoczęli śledztwo.
Maszyna poszukiwawcza ruszyła pełną parą, gdy gwiazdy świata meteoryciarzy, m.in. Svend Buhl, Beda
Hofmann i Tomasz Jakubowski wyruszyli na miejsce spadku, by szukać świadków i sporządzić dokumentację
naukową. Efektem ich pracy jest skatalogowanie meteorytów, spisanie relacji i szczegółowe badania nowego
gościa z kosmosu. Ilustracje: Mapa elipsy spadku meteorytu Bassikounou • Skorupa obtopieniowa • Katalog okazów pod redakcją Svenda Buhla Źródła: Svend Buhl, Tomasz Jakubowski, Internet Zobacz również: Elipsa rozrzutu (strewn field, strewnfield, distribution ellipse) |
||||||||||||
Tamdakht – spadki lubią Afrykę (3dc) |
||||||||||||
W sobotę 20 grudnia 2008 r. po godzinie dziesiątej wieczorem czasu
miejscowego mieszkańcy dużej części Maroka byli świadkami przelotu bardzo jasnego bolidu. Leciał on
niemal poziomo od zachodniego wybrzeża kraju w kierunku gór Wysokiego Atlasu Maroko jest na mapie świata
meteoryciarzy swoistym El Dorado. To tu na stoły dealerów w Erfud,
Rissini, Agadirze trafiają meteoryty zbierane na Saharze przez nomadów. To w Maroku wielcy handlarze z
USA i Europy mają swoich dostawców, którzy skupują kosmiczny towar od koczowników przemierzających
pustynie północnej Afryki. To z Maroka pochodzi większość meteorytów pustynnych trafiających do
laboratoriów i do kolekcji. 2003 – Oum Dreyga (Sahara
Zachodnia); 2004 – Benguerir (Maroko); 2006 – Bassikounou
(Mauretania); 2007 – Chergach (Mali). Czy to nie za dużo? Do 2007
roku na świecie zaobserwowano tylko 38 spadków. Ilustracje: Świeży okaz meteorytu Tamdakht, widać linie spływu i czarną skorupę • Fotografie spadku in situ, meteoryty spadły na skały i większość okazów uległa rozbiciu • Na świeżym przełamie widać jasne wnętrze meteorytu • Mapa okolic spadku, punktami zaznaczono miejsca znalezienia pierwszych okazów Źródła: Svend Buhl, Tomasz Jakubowski, Internet Zobacz również: Elipsa rozrzutu (strewn field, strewnfield, distribution ellipse) |
||||||||||||
|
||||||||||||
Czas w pewnych rejonach świata płynie inaczej, a już na pewno jest liczony
mniej skrupulatnie. W marcu 1986 r. w Maroku w odległości 200 m od domu pewnej kobiety spadł kamień. Po
dwóch tygodniach podczas jej zaślubin rozbito go, a fragmenty rozdzielono między weselników. Kiedy trafiły
one później do kolekcjonerów, nikt ze świadków wydarzeń nie był w stanie powiedzieć, kiedy dokładnie
spadł meteoryt Oued el Hadjar, bo nim mowa. Nomadzi kierują
się w życiu rytmem pór roku i fazami Księżyca, więc po co zegarki i kalendarze. Ilustracje: Typowa murzyńska wioska w Burkina Faso • Okazy meteorytu Gao-Guenie Źródła: Tomasz Jakubowski, Internet |
||||||||||||
|
||||||||||||
W Argentynie znajduje się do dziś wielkie bryły meteorytu Campo del Cielo, w Namibii zebrano wiele ton meteorytu Gibeon, na dalekiej północy Szwecji pośród rozległych moren polodowcowych od wielu lat poszukiwacze wykopują silnie zwietrzały meteoryt Muonionalusta (niedawno znaleziono ponad tonowy okaz!). Jest jeszcze wiele takich żelazononośnych obszarów. Wszystkie meteoryty na nich znalezione pochodzą z czasów tak odległych, że nie było świadków tych katastrof. 12 lutego 1947 roku nad górami Sikhote-Alin
na dalekiej Syberii widziano pędzący z północy na południe bolid z ognistym ogonem, sypiący iskrami.
Świadkiem zjawiska był malarz Miedwiediew, który to wydarzenie uwiecznił na obrazie. Po trzech dniach
pewien pilot przelatujący nad górami dostrzegł na pokrywie śnieżnej doły w rudym kolorze. Po dwóch
miesiącach na miejsce dotarła ekspedycja geologów, którzy naliczyli kilkadziesiąt kraterów (największy
miał 28 metrów średnicy). Na ich zboczach leżały żelazne odłamki meteorytu. Późniejsze ekspedycje
kierowane przez radzieckiego badacza Jewgienija Krinowa odnalazły dalsze kratery i największy okaz
Sikhote-Alin, orientowaną bryłę o wadze 1745 kg, która dziś znajduje się w Moskwie w Muzeum
Fersmana. Dopiero po prawie trzydziestu latach astronom Walentin Cwietkow zaczął badać teren na północ
od wcześniejszych znalezisk i odkrył, że obszar spadku jest kilkanaście razy większy niż sądzono. Ilustracje: Znaczek wyemitowany w Związku Radzieckim z okazji 10 rocznicy spadku meteorytu Sikhote-Alin • 3,7 kg okaz meteorytu Sikhote-Alin • Świeży okaz meteorytu Sikhote-Alin, widoczne linie spływu ciekłej materii • Znaczek wyemitowany w Związku Radzieckim z okazji 50 rocznicy spadku bolidu tunguskiego, poświęcony jego badaczowi Kulikowi Źródła: Svend Buhl, Tomasz Jakubowski, Internet |
||||||||||||
|
||||||||||||
Analizując statystyki spadków można wyciągnąć następujące wnioski: • jeśli mamy doniesienie o nowym spadku to z dużym prawdopodobieństwem będzie
to meteoryt kamienny (na 94,23%) → chondryt (na 86,51%) → chondryt zwyczajny typu L (34,14%) lub
H (31,72%) → chondryt zwyczajny typu L6 (23,44%) lub H5 (14,98%). Wynika z tego, że blisko 40% spadków
to te dwa typy meteorytów! Ilustracje: Statystyki 1075 spadków do roku 2008 Źródła: Meteoritical Bulletin, Jan Woreczko, Internet Zobacz również: Obserwowane spadki meteorytów (meteorite falls*) • Meteoryty żelazne – klasyfikacja w obrazach (Iron meteorites – classification in pictures) |
||||||||||||
Gdzie kupić? Aukcje internetowe – Allegro.pl, eBay (4-1a) |
||||||||||||
W dobie Internetu bardzo łatwo kupić meteoryt. Codziennie na
najpopularniejszym portalu eBay.com jest w ofercie kilka tysięcy meteorytów. Śledząc aukcje można
dowiedzieć się wiele o cenach, ale i o samych meteorytach. Wielu sprzedających to znani w świecie dealerzy
i poszukiwacze. Źródła: Allegro.pl, eBay Zobacz również: Gdzie kupić i ceny meteorytów |
||||||||||||
Ile kosztuje kawałek nieba? (4-1b) |
||||||||||||
Kamień z nieba jest bezcenny, bo jest jedyny, niepowtarzalny i nie ma możliwości
wyprodukowania podobnych, gdyby było większe zapotrzebowanie. Wiele meteorytów to pojedyncze egzemplarze,
niektórych jest tylko kilkaset czy kilkadziesiąt gramów! Fragmenty takich okazów bardzo trudno zdobyć,
a jeśli już jest taka możliwość, kosztują niemało. Cenne dla nauki Ilustracje: Przykładowe witryny internetowe, kilku znanych dealerów meteorytów Źródło: Internet Zobacz również: Gdzie kupić i ceny meteorytów |
||||||||||||
|
||||||||||||
Aby zdobyć meteoryt do kolekcji, najłatwiej przeszukiwać przepastne zasoby
Internetu. Warto zaglądać na strony dealerów meteorytów lub próbować
sił na aukcjach internetowych (eBay, Allegro). Można odwiedzać targi i giełdy minerałów, gdzie i
kolekcjoner meteorytów znajdzie coś dla siebie! Ilustracje: Andrzej S. Pilski Europa • Hans Koser Ameryka Południowa • Greg Hupe Ameryka Północna • Aziz Habibi Afryka • Marcin Cimała Europa • Typowa oferta marokańskich dealerów, można próbować wypatrzyć jakiś „skarb” Źródła: Marcin Cimała, Jacek Drążkowski, Andrzej S. Pilski, Jan Woreczko, Internet Zobacz również: Gdzie kupić i ceny meteorytów • Marokański elementarz |
||||||||||||
Meteoryty na Antarktydzie (4-2a) |
||||||||||||
Społeczność międzynarodowa umówiła się już dawno, że Antarktyda
pozostanie rezerwatem, gdzie wszelka indywidualna i prywatna działalność jest zabroniona. Na własną rękę
kamieni z nieba nie można tu szukać. Byłoby to zresztą zbyt niebezpieczne. Ilustracje: Aby szukać na Antarktydzie... • ...trzeba się ciepło ubrać • ...dotrzeć • ...zakwaterować • ...uzbroić w cierpliwość • ...i mieć dużo szczęścia • Pole meteorytowe Lewis Cliff (LEW) na Antarktydzie (prostokąty reprezentują znaleziska, kolor oznacza dany typ meteorytu) • Meteoryt marsjański ALH 84001, kontrowersyjne „skamieniałe bakterie” Źródła: ANSMET, Internet |
||||||||||||
|
||||||||||||
Po meteoryty można się również wybrać tam, gdzie o nie „najłatwiej”
– na pustynie północnej Afryki, Półwyspu Arabskiego, Australii czy Stanów Zjednoczonych (patrz wypad
za miasto). Im starsza pustynia i im bardziej niezmieniona, tym większa szansa na znalezisko. Kamienie, które
spadły z nieba w przeciągu tysięcy lat, leżą na powierzchni i czekają na swojego odkrywcę. Ilustracje: Jest egzotycznie... • romantycznie... • czasami niebezpiecznie... • czas płynie inaczej... • ...a meteoryty cierpliwie czekają Źródła: Tomasz Jakubowski, Jan Woreczko, Internet |
||||||||||||
|
||||||||||||
Meteoryt kupiony na giełdzie czy eBay-u sprawia wielką frajdę, ale znaleźć
kamień z kosmosu samemu to jest coś. Jak się do tego zabrać? Najlepiej pojechać na pustynię, ale można
też pod Pułtusk czy do Moraska, gdzie do dzisiaj znajdowane są meteoryty. Obydwa spadki to deszcze
meteorytów, więc kamieni było mnóstwo. Do poszukiwań niezbędny jest wykrywacz metali. Ilustracje: Odrobina wysiłku i „determinacji”... •
...przynosi czasem imponujące rezultaty • Nigdy nie jest łatwo... • ...ale się
opłaca Źródła: Steve Arnold & Geoff Notkin (© MeteoriteAdventures.com), Marie Haas, Greg Hupe, Internet Zobacz również: Rozpoznawanie meteorytów (meteorite identification) • Jak rozpoznać NIE meteoryt? (How to recognize NOT a meteorite?) |
||||||||||||
Po meteoryty na pustynię (4-3dune) |
||||||||||||
Pustynia jest jednym z lepszych miejsc do szukania meteorytów, ponieważ
ciemne kamienie widać z daleka na tle jasnego podłoża. Można ich szukać z samochodu, lustrując uważnie
otoczenie albo chodzić po terenie. Często jednak trzeba przebyć dziesiątki kilometrów, omieść
wzrokiem setki hektarów, aby dostrzec to, co nas ciągnie na pustynię. Meteoryt! Źródła: NASA, Jan Woreczko, Internet |
||||||||||||
Wadi szuka meteorytów (4-3-full) |
||||||||||||
Na horyzoncie Wadi na bezkresnej pustyni wypatruje czarnych kamieni. Czy je zauważy? Jeśli tak, ten dzień będzie bardzo szczęśliwy. Takie znaleziska nie zdarzają się często. |
||||||||||||
Źródła: Jan Woreczko |
||||||||||||
Mapa spadków materii kosmicznej (MSMK) (5) |
||||||||||||
Członek Polskiego Towarzystwa Meteorytowego Wiesław Czajka prowadzi
systematyczne prace nad rejestracją historycznych wydarzeń związanych z meteorytami na terenie Polski. Źródła: Wiesław Czajka – www.astroblemy.pl, Internet Patrz → Wiki.Meteoritica.pl |
||||||||||||
|
||||||||||||
Meteoryty próbują chyba trafić w stolicę. Źródła: WIG, Internet Patrz → Wiki.Meteoritica.pl |
||||||||||||
|
||||||||||||
Spadek meteorytu Pułtusk to największy w historii deszcz meteorytów
kamiennych. Według różnych oszacowań Ziemię „zbombardowało” nawet kilkadziesiąt tysięcy kamieni.
Największe miały wagę do 9 kg, najmniejsze (tzw. groch pułtuski) po kilka gramów. Wielkie
zainteresowanie tymi meteorytami i duża ilość materiału do badań spowodowały, że trafiły one do
wielu światowych kolekcji, także do osób prywatnych. Jest to zasługą wiedeńskiego handlarza minerałami
Krantz'a, który wyczuł koniunkturę i zaoferował meteoryty dla „ludu”. Był to chyba pierwszy i
jedyny w historii przypadek, że meteoryty sprzedawano jak każdy inny towar – wszystkim chętnym. Źródła: Janusz W. Kosiński, Internet Patrz → Wiki.Meteoritica.pl |
||||||||||||
|
||||||||||||
Jerzy Pokrzywnicki pół wieku temu w książce „Meteoryty polskie”
pisał... Ilustracje: Ważący 5670 g największy zachowany okaz mezosyderytu Łowicz ze zbiorów Obserwatorium Astronomicznego Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie. Kamień został przywieziony do obserwatorium przez Kazimierza Kordylewskiego, obecnie w depozycie w Muzeum Geologicznym ING PAN w Krakowie. • Kopuła teleskopu i czasza radioteleskopu Obserwatorium Astronomicznego UJ • Przekrój meteorytu – widać udział metalu i krzemianów 50/50 Źródła: Andrzej Pilski, Marcin Cimała, Paweł Musialski, Internet Patrz → Wiki.Meteoritica.pl |
||||||||||||
|
||||||||||||
Największe wrażenie robi niezwykle bogata rzeźba powierzchni tego
kamienia. Nic dziwnego, że Baszkówka uważana jest za najpiękniejszy polski meteoryt i jeden z najpiękniejszych
na świecie. Jest to podręcznikowy przykład tzw. orientowanego meteorytu, który nie koziołkował podczas
spadania. Jego czołowa powierzchnia przybrała charakterystyczny kształt spłaszczonego stożka pokrytego
rozchodzącymi się promieniście wyżłobieniami wytworzonymi przez zawirowania powietrza. Okaz ma czarną
skorupę obtopieniową, która na przedniej stronie jest bardziej szara i gładka, a na tylnej matowo-czarna
i porowata. Nieliczne odpryśnięte fragmenty ukazują szare wnętrze, w którym wyraźnie widać chondry, a
pod lupą srebrzyste ziarenka metalicznego żelaza i złotawe ziarenka siarczku żelaza – troilitu. Ilustracje: Okaz Baszkówki znajduje się w zbiorach Państwowego Instytutu Geologicznego w Warszawie Źródła: Marcin Cimała, PIG, Internet Patrz → Wiki.Meteoritica.pl |
||||||||||||
|
||||||||||||
Na znalezisko trzeba być przygotowanym. Miłośnik folkloru Podlasia Stanisław
Jachymek podczas spaceru zwrócił uwagę na dziwny kamień leżący przy polnej drodze. Zaintrygowany jego
wyjątkowością zabrał znalezisko do domu. Ponieważ od zawsze interesowały go kamienie, pokazał go
zaprzyjaźnionemu profesorowi z Uniwersytetu Śląskiego. Profesor Łukasz Karwowski, który nie jeden kamień
widział, gdyż jest geologiem, podzielił zainteresowanie pana Stanisława – tak oto zaczęła się
historia rdzawego kamienia z Podlasia. Do dnia dzisiejszego kamień z okolic Zakłodzia nie przestaje być
dziwny i intrygujący. W trakcie badań okazało się, że jest to meteoryt wyjątkowy nawet dla naukowców!
Stworzono specjalnie dla niego nową grupę kamieni z nieba, którą nieoficjalnie nazwano zakłodzitami. Ilustracje: Masa główna i płytka Zakłodzia z fragmentem skorupy • Stanisław Jachymek z meteorytem Zakłodzie w okolicy jego znalezienia Źródła: Stanisław Jachymek, Marcin Cimała, Tomasz Jakubowski, Internet Patrz → Wiki.Meteoritica.pl |
||||||||||||
Żelazo na przedmieściach Poznania (5c) |
||||||||||||
Z listu dr. Coblinera z 12 listopada 1914 r.: Jest to informacja o pierwszym znalezionym meteorycie Morasko. Okaz jest w
zbiorach Muzeum Geologicznego Instytutu Nauk Geologicznych PAN w Krakowie. Meteorytów żelaznych spada tylko 4%, ale są względnie „łatwe” do znalezienia. Bardzo ciężki, rdzawy kamień zwraca na siebie uwagę. W trakcie prac polowych czy na budowach wielokrotnie znajdowano bryły żelaza. Nieraz okazywały się one meteorytami. Tak było w przypadku większości polskich meteorytów żelaznych. Morasko znaleziono podczas budowy umocnień wojskowych, na Przełazy natknął się rolnik kopiący rów melioracyjny, Świecie ujrzało światło dzienne podczas niwelacji terenu przy budowie kolei. Ilustracje: Morasko, plan kraterków 1–7 (wg W.Mroza i M.Piekutowskiego, listopad 1962 r.) • Zdjęcie lotnicze Rezerwatu „Morasko” • Lokalizacja znalezisk meteorytu Morasko • Znaleziony przez dr Coblinera pierwszy okaz meteorytu Morasko Źródła: Muzeum Geologiczne ING PAN Kraków, Internet Zobacz również: Kratery (craters) • Patrz → Wiki.Meteoritica.pl • Meteoryty żelazne – klasyfikacja w obrazach (Iron meteorites – classification in pictures) |
||||||||||||
Meteoryty polskie – zaginione (5da) |
||||||||||||
Dlaczego niektóre polskie meteoryty mają obco brzmiące nazwy? W czasach
nowożytnych przez nasze ziemie przetoczyło się wiele wojen, a granice zmieniały się. Na przykład Grüneberg
to dzisiejsze Wilkanówko, a Schellin to Skalin. Innym śladem tych niespokojnych czasów są „braki” w
zbiorach. Część meteorytów zaginęła, niektóre znajdują się w kolekcjach zagranicznych, a w Polsce
nie ma ich wcale lub w symbolicznej ilości. Świdnica Górna – znalezisko, jesień 1857 r. Dąbrowa Łużycka – spadek, 6 marca, 1636 r. Krządka – znalezisko, lipiec 1929 r. Ratyń – spadek 24 sierpnia 1880 r. Źródła: Jan Woreczko, Internet Patrz → Wiki.Meteoritica.pl |
||||||||||||
Polskie „nowości” – badania prof. Łukasza Karwowskiego (5db) |
||||||||||||
Aby sklasyfikować meteoryt i wpisać go do międzynarodowego rejestru, nadając
nazwę, nie wystarczy go obejrzeć. Cienki „plasterek” kamienia trzeba nakleić na szkło podstawowe i
zeszlifować do grubości 0,03 mm. Tak przygotowany preparat ogląda się w świetle spolaryzowanym pod
mikroskopem petrograficznym, a potem analizuje się próbki przy pomocy mikrosondy elektronowej. Uzyskane
wyniki, z propozycją nazwy meteorytu i klasyfikacji, przesyłane są do Komisji Nazewnictwa Meteoritical
Society i po zaakceptowaniu publikowane są w Meteoritical Bulletin – światowym rejestrze meteorytów. Podgrodzie Święcany Krupe Ilustracje: Profesor przy pracy • Prezes Polskiego Towarzystwa Meteorytowego prof. Łukasz Karwowski • Jego „prawa ręka” Jarosław Bandurowski • Zdjęcia płytek cienkich nowego polskiego meteorytu Święcany Źródła: archiwum fotograficzne PTM, Jarosław Bandurowski, Internet Patrz → Wiki.Meteoritica.pl |
||||||||||||
Meteoryty polskie – trudno dostępne i artefakty (5e) |
||||||||||||
Jeszcze 20 lat temu rynek kolekcjonerski meteorytów nie istniał.
Gromadzeniem i badaniem meteorytów zajmowały się muzea i instytuty badawcze. Do dziś w wielu krajach
kamienie z nieba należą do państwa i są dobrem kultury. Białystok Wydawać by się mogło, że sporo meteorytów spada po południu... Wilkanówko – o godz. 15.30 Schellin – o godz. 16.00 Gnadenfrei – o godz.16.00
W dawnych czasach, gdy do wyrobu broni i narzędzi rolniczych trzeba było wytapiać żelazo w dymarkach i nie było to proste zadanie, dziwne naturalne bryły żelaza nie mogły ujść uwadze ludzi. Nieraz z kosmicznymi kamieniami wiązano tajemnicze moce, idealne więc były do wyrobu talizmanów i biżuterii. Częstochowa Raków I i II – W trakcie badań archeologicznych prowadzonych w Częstochowie w grobach znaleziono m.in. kilka żelaznych bransolet. Okazało się, że dwie z nich o numerach porządkowych 3 i 4 są z żelaza meteorytowego. Bransoletę nr 3 zrobiono z tzw. ataksytu, które mają dużą zawartość niklu. Jest to prawdopodobnie jedyny polski ataksyt. Bransoleta nr 4 została wykonana z drobnoziarnistego oktaedrytu. Wietrzno-Bóbrka – kolejnym zabytkiem wykonanym z żelaza meteorytowego jest siekierka z tuleją datowana na okres halsztacki (700–550 p.n.e.), która została odkryta na terenie grodziska w miejscowości Wietrzno-Bóbrka w 1957 roku. To nieziemskie narzędzie waży 376 g. Siekierka została zgrzana na przemian z kawałków miękkiej stali i żelaza meteorytowego. Warstwy druga i czwarta są częścią meteorytu typu średnio- lub drobnoziarnistego oktaedrytu lub ataksytu. Źródło: Internet Patrz → Wiki.Meteoritica.pl |
||||||||||||
Pierwsi polscy badacze meteorytów (5f) |
||||||||||||
Meteoryty Juliana Siemaszko (1821–1893) Ignacy Domeyko (1802–1889) Kiedy rodziła się meteorytyka, polscy badacze nie pozostawali w tyle... Prof. Jędrzej Śniadecki, lekarz, chemik, pionier wychowania fizycznego, dietetyki... Ten człowiek renesansu zajmował się też badaniem znalezionego na początku XIX w. na terenie dzisiejszej Białorusi palasytu Brahin. Prof. Stanisław Jundziłł, botanik, którego interesowało mnóstwo dziedzin od anatomii, farmaceutyki po mineralogię. Badał też meteoryt Zaborzika, który spadł w 1819 r. na Wołyniu i spadek Lixny z 1820 r. na Łotwie. Artykuły o meteorytach publikował w „Dzienniku Wileńskim”. Jerzy Pokrzywnicki, badacz-amator, który cały swój czas poświecił meteorytom. Jego wydana pół wieku temu książka „Meteoryty polskie” jest w środowisku bestselerem do dziś. Udało mu się w niej zebrać imponujące informacje o polskich meteorytach. Franciszek Makólski, nauczyciel fizyki, napisał w 1820 r. pracę doktorską o meteorytach. Obronił ją na Wydziale Fizyki Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie. Był to prawdopodobnie pierwszy na świecie doktorat o tej tematyce! Praca miała 38 stron i bardzo długi tytuł: Rosprawa o aerolitach czyli deszczu kamiennym. Podana Wydziałowi Filozoficznemu Sekcyi Matematyczno-Fizyczney Uniwersytetu Jagielońskiego przez Franciszka Makólskiego Nauczyciela Fizyki i Zoologii Szkoły Woiewódzkiey w Kielcach, w celu dostąpienia zaszczytu Doktora Filozofii. Ilustracje: Okaz meteorytu żelazno-kamiennego Imilac o wadze 22,6 kg podarowany przez Ignacego Domeykę (znajduje się dziś w zbiorach Muzeum Geologicznego PAN w Krakowie) • Drugi dar Domeyki – dwudziestokilogramowy meteoryt żelazno-kamienny Vaca Muerta (zbiory Muzeum Geologicznego PAN w Krakowie) Źródła: Andrzej S. Pilski, MG PAN Kraków, Internet Patrz → Wiki.Meteoritica.pl |
||||||||||||
Przełom – spadek L'Aigle w 1803 roku (6) |
||||||||||||
Kamienie nie mogą spadać z nieba – to twierdzenie obowiązywało do końca
XVIII wieku. Zazwyczaj świadkami spadków byli prości ludzie, a dla naukowców „prostaczek i kmiot”
nie był wiarygodny! Zresztą, jak można było uwierzyć w nieskładne opowieści pełne przesądów i
zabobonów? O wielu spadkach historycznych nie wiemy więc nic, bo nikt nie spisał relacji. Przełom nastąpił 26 kwietnia 1803 r. w małej francuskiej wsi L'Aigle, na którą w porze obiadowej spadło ok. 3 tysiące kamieni, a największy ważył 9 kg. Nie można było udawać, że nic się nie stało. Na miejsce zdarzenia oddelegowano członka Francuskiej Akademii Nauk Jean-Baptiste Biota, który swoim naukowym autorytetem potwierdził teorię, że jednak kamienie z nieba spadają. Ilustracje: Współczesna wizja spadku • Jean-Baptiste Biot i jego publikacja o spadku meteorytu L'Aigle • Oryginalna mapa obszaru, na którym znajdowano meteoryt L'Aigle • Meteoryt L'Aigle jest wielką gratką dla kolekcjonerów Źródła: Jerry Armstrong, Dave Ghessling, Peter Marmet, Internet |
||||||||||||
Spadek meteorytu Knyahinya (m01) |
||||||||||||
Ilustracje: Spadek meteorytu Knyahinya na Ukrainie w 1866 roku. Ilustracja ze starej książki. Źródło: Internet Patrz → Wiki.Meteoritica.pl |
||||||||||||
Spadek meteorytu Hraschina (m02) |
||||||||||||
Ilustracje: Spadek meteorytu Hraschina w Serbii w 1751 roku. Ilustracja ze starej książki. Źródło: Internet Patrz → Wiki.Meteoritica.pl |
||||||||||||
Gdy meteoryty trafiają w... (7) |
||||||||||||
HAMMERS Rocznie na świecie obserwujemy średnio 6 spadków kamieni z nieba. Szansa, by meteoryt trafił w jakiś przedmiot, jest bardzo mała, by uderzył w zwierzę lub człowieka – niewyobrażalnie mała. A jednak jest. Meteoryty, które wyrządziły szkodę nazywamy hammerami. Są one bardzo poszukiwane przez kolekcjonerów, bo zawsze wiąże się z nimi ciekawa historia. Sylacauga trafia w panią Hodges Valera zabija krowę Peekskill wchodzi w kolizję z samochodem Ilustracje: Mocno udramatyzowana wizja spadku deszczu meteorytu Holbrook • Jedna z tych ognistych kul „celowała” w samochód • Uszkodzony samochód zyskał na wartości, kupił go kolekcjoner Źródło: Internet Zobacz również: Hammery (hammers) |
||||||||||||
|
||||||||||||
W piątek 14 lipca 2006 r. o 10:15 nad Norwegią przeleciała kula ognista,
rozległ się huk, a w miejscowości Moss spadły z nieba kamienie. Pan Martinsen akurat siedział w ustępie,
kiedy usłyszał grzmoty. Pomyślał, że dochodzą z wojskowego lotniska, które znajdowało się kilka
kilometrów dalej. Kiedy wyszedł z ustępu, dwa metry od niego ze świstem przeleciał kamień i uderzył w
leżącą blachę. Cztery kilometry dalej rodzina Johansenów wróciła właśnie z wakacji do domu. Ich
uwagę zwróciły połamane gałęzie śliwy i czarny kamień o wadze 752 g leżący na trawniku. Kolejny
okaz znaleźli dwaj dekarze wezwani do naprawienia cieknącego dachu. Sprawcą był piękny kamień ważący
676 g, który wbił się w strop na 10 cm. Ilustracje: 36 gramowy okaz Państwa Martinsen • 752 gramy Państwa Johansenów • Hunterzy w komplecie (od lewej): Mike Farmer, Karl Moritz, Thomas Kurtz, Robert Ward, Alex Gehler, Rainer Bartoschewitz, Robert Haag i Morten Bilet • Dziura w dachu i 676 gramowy winowajca Źródła: Mike Farmer, Internet Zobacz również: Hammery (hammers) |
||||||||||||
|
||||||||||||
Deszcz meteorytów, który spadł 26 marca 2003 r. na miasteczko Park Forest
koło Chicago w USA wyrządził niezłe szkody. Odnotowano wgniecenia w samochodach, dziury w dachach domów,
wybite okna, uszkodzony komputer... Ilustracje: Mapa znalezisk • Okaz z domu Noe Garza • uszkodzona elewacja • zbite lustro • połamane żaluzje • uszkodzony parapet • zbita szyba • odrapana ościeżnica • uszkodzony sufit • popękane ściany Źródła: Michael Blood, Maciej Michalak, Wikipedia, Internet Zobacz również: Hammery (hammers) |
||||||||||||
|
||||||||||||
W poniedziałkowy wieczór 10 grudnia 1984 r. niebo nad południowo-wschodnią Georgią było częściowo zachmurzone i zanosiło się na deszcz. Weteran wojny wietnamskiej Don Richardson wychodził właśnie z domu. Słysząc świst przypominający nadlatujący pocisk moździerzowy, instynktownie cofnął się. Trzydzieści sześć metrów od miejsca, gdzie stał, coś uderzyło z hukiem w skrzynkę pocztową, zrzucając ją na ziemię. Don Richardson podszedł bliżej i zobaczył poruszoną ziemię. Z głębokości 28 cm wygrzebał kamień o wadze 1455 g. Gdy o zdarzeniu dowiedział się nauczyciel astronomii Vernon Eckleberry, zawiadomił Florida Fireball Patrol, który przysłał na miejsce kompetentną osobę. Nie było wątpliwości, że to meteoryt. Miał kształt czworobocznej piramidy z płaskim wierzchołkiem, czarną skorupę, gdzieniegdzie widać było jasnoszare wnętrze z widocznymi ziarenkami metalu. Z jednej strony pokryty był lśniącym metalem zdartym ze skrzynki. Okazało się, że spadł on pionowo i jest orientowany. Dostał nazwę Claxton. Źródła: Wikipedia, Internet Zobacz również: Hammery (hammers) |
||||||||||||
Svend Buhl dzieli się doświadczeniami (8b) |
||||||||||||
Pracuje jako konsultant ds. współpracy z rządem w Hamburgu, ale jego największą
pasją są meteoryty. Jeśli już jedzie na wyprawę meteorytową, okazuje się niezwykle skuteczny –
naukowcy dostaną okazy do badań, poszukiwacze cenne informacje, a czytelnicy barwny opis przygód i piękne
zdjęcia. Ilustracje: Svend Buhl przy swoim kolejnym znalezisku Ponad kilogramowy chondryt „Rub' al-Khali 021”, który rozpadł się na fragmenty w wyniku wietrzenia • 700 gramowy chondryt zwyczajny na pustyni Rub' al-Khali na pograniczu Omanu i Arabii Saudyjskiej • Na drugim planie w omańskiej dżalabiji serdeczny przyjaciel Svenda Tomek Kurtz Źródła: Svend Buhl, Internet |
||||||||||||
Michael Farmer wypatruje lunarów (8c) |
||||||||||||
Po zakończeniu swoje kariery w wojsku, trzydziestokilkuletni Amerykanin
Michael Farmer wyruszył z okrągłą sumką dolarów do Maroka po swoje pierwsze meteoryty. Szybko się
zorientował, że z nomadami można zrobić dobry biznes, ale marzył o tym, by szukać samemu. Chodziło
nie tylko o większe zyski, ale i przygodę nie dającą się przeliczyć na pieniądze. Dziś nazwisko
Farmera to marka. Jeśli akurat żadne kamienie nie spadły z nieba, Farmer handluje meteorytami na giełdach, wymienia cenne znaleziska z muzeami i instytutami badawczymi. Jeśli natomiast nie odpowiada na e-maile, to zapewne gdzieś w świecie szuka swojej następnej gwiazdki z nieba. Ilustracje: Meteoryt księżycowy Shisr 160, Oman, 2008 r. • Mike Farmer z żoną Melody, przyjacielem Robertem Wardem i rumurutitem Dhofar 1514, Oman, 2008 r. • Spadek w Teksasie, chondryt zwyczajny Ash Creek, luty 2009 r. • Nowy pallasyt Thumrait 001, Oman, 2006/2007 r. • Spadek w Argentynie, chondryt zwyczajny Berduc, kwiecień 2008 r. • Spadek w Hiszpanii, eukryt Puerto Lápice, maj 2007 r. • Meteoryt księżycowy Dhofar 1180, Oman, styczeń 2005 r. Źródła: Mike Farmer, Internet |
||||||||||||
Zgrany zespół: Jan Woreczko & Wadi (8d) |
||||||||||||
Obydwoje zafascynowani meteorytami. Jan Woreczko z wykształcenia astronom, porzucił patrzenie w niebo na rzecz patrzenia pod nogi i szukania meteorytów. Pierwszy okaz kupił siedem lat temu zdziwiony, że „kosmiczny towar” dostępny jest na rynku. Od tamtego czasu zbudował jedną z większych kolekcji w Polsce. Zbiera reprezentatywne okazy różnych typów meteorytów z jak największej liczby miejsc na świecie. Jakiś czas temu zorientował się, jak trudno znaleźć informacje na temat kamieni z nieba. Zaczął więc tworzyć własną stronę w Internecie. Poświęca jej każdą wolną chwilę. Efekty? Zobacz na www.woreczko.pl Źródła: Jan Woreczko, Internet Patrz → Wiki.Meteoritica.pl • Arabia Felix • Czarny Kamień w Stambule (Black Stone in Istanbul) • Travels |
||||||||||||
|
||||||||||||
Kolekcjonerzy swoje skarby często traktują niemal jak członków rodziny.
Tylko u nielicznych podejście poznawcze bierze górę nad chęcią posiadania. Badacz i kolekcjoner
meteorytów Andrzej Sylwester Pilski mówi, że jak wypatrzy na swoich okazach wszystko, to już może je
sprzedać i zaczyna rozglądać się za następnymi obiektami do badań. W efekcie został światowej miary
znawcą meteorytów. Widział i zgłębił w meteorytach już chyba wszystko, ale jak sam twierdzi, każdy
okaz jest niepowtarzalny i w każdym dostrzega nowy horyzont, za który chciałby zajrzeć. Ilustracje: Podczas konferencji w Olsztynie Andrzej S. Pilski ogląda wytrawioną przez siebie powierzchnię płyty odciętej ze 164 kg okazu meteorytu żelaznego Morasko • Andrzej handluje... • szuka... • popularyzuje... Źródła: Andrzej S. Pilski, Internet |
||||||||||||
|
||||||||||||
Wystarczy spojrzeć przez teleskop w kierunku Księżyca, by uświadomić
sobie, jak wiele dramatycznych wydarzeń miało miejsce w historii Układu Słonecznego. Powierzchnia
Srebrnego Globu jest poorana kraterami. Podobne kolizje przeżyła kiedyś Ziemia, ale procesy geologiczne i
erozja zatarły blizny-kratery po wielkich spadkach. Na naszej planecie rozpoznano ponad 170 kraterów
uderzeniowych, najstarsze z nich mają ponad miliard lat. Pięć razy naj... Najmłodsze kratery (mniej niż 1000 lat) Najstarsze kratery Największe Najmniejsze Najsłynniejsze w Europie Ilustracje: Kratery impaktowe na Ziemi • Krater Shoemaker (Teague) w Australii o średnicy 30 km i wieku 1,63 miliarda lat (zdjęcie LANDSAT, sztuczne barwy) Źródła: Earth Impact Database, NASA/JPL, Internet Zobacz również: Kratery (craters) |
||||||||||||
Kratery meteorytowe – spór o Baptistinę (9-1) |
||||||||||||
Grupa naukowców zaproponowała ciekawy i prawdopodobny scenariusz. Ilustracje: Artystyczna wizja utworzenia krateru Tycho na Księżycu • Tak mogło to wyglądać 65 milionów lat temu Źródła: Don Davis, Internet Zobacz również: Kratery (craters) |
||||||||||||
Bankructwo w Meteor Crater (9a) |
||||||||||||
W Ameryce wszystko jest możliwe! Można również próbować zrealizować najbardziej nietypowe marzenia. W latach 20. XX wieku przedsiębiorca-geolog Daniel Moreau Barringer wykupił teren, na którym leży najsłynniejszy krater meteorytowy Meteor Crater. Kierowała nim nie tylko ciekawość, ale i chęć zysku. Barringer założył, że skoro spadł wielki żelazny meteoryt i wybił ponad kilometrowej wielkości dziurę w ziemi, to gdzieś tam głęboko pod strzaskanymi skałami spoczywa olbrzymia bryła żelaza, którą można wydobyć i spieniężyć. Przez wiele lat prowadził kosztowne wiercenia. Gdy kończyły się pieniądze, sprzedawał obligacje. Pomimo wielkiego wysiłku nigdy nie udało mu się dowiercić do upragnionego skarbu. Przedsięwzięcie zbankrutowało, ale emitowane przez Barringera akcje są dziś rarytasem na rynku kolekcjonerów meteorytów. Ilustracje: Jeden z największych okazów meteorytu Canyon Diablo • Pozostałości urządzeń Barringera na dnie krateru Źródła: Wikipedia, Internet Zobacz również: Kratery (craters) |
||||||||||||
|
||||||||||||
Rozległy i bezludny interior tego najmniejszego kontynentu był świadkiem
wielu kosmicznych katastrof. W centrum Australii, niedaleko Alice Springs, jest grupa kraterów utworzonych
przez spadające meteoryty żelazne Henbury. Kilkaset kilometrów dalej
znajduje się krater Boxhole, gdzie znaleziono identyczne meteoryty.
Przypuszcza się, że spadły one jednocześnie. Ilustracje: Jeden z lepiej zachowanych w Australii kraterów meteorytowych Wolfe Creek, w jego okolicy znajdowane są meteoryty żelazne typu IIIAB • Krater Spider • Krater Mount Toondina • Krater Liverpool • Krater Acraman • Krater Wolfe Creek • Krater Boxhole • Krater Teague (Shoemaker) • Krater Hickman • Krater Henbury • Krater Veevers Źródła: Wikipedia, Google Earth, Internet Zobacz również: Kratery (craters) |
||||||||||||
Carancas – stracony dla świata (9c) |
||||||||||||
15 września 2007 roku przejdzie do historii, jako dzień o którym wielu miłośników
meteorytów, chciałoby pewnie zapomnieć. W Peru przy granicy z Boliwią na wysoko położony, spalony słońcem,
zamieszkały przez ubogich pasterzy region spadł olbrzymi kamień. Wybił w ziemi kilkunastometrowy krater,
który zaraz wypełnił się wodą. Słabo wyedukowana okoliczna ludność została przez różnych cwaniaków
i lokalne władze zdezinformowana. Rozgłaszano plotki o trujących oparach wydobywających się z krateru,
o tkwiącym w dole wraku szpiegowskiego satelity, który wydziela szkodliwe promieniowanie, wreszcie o
cudzoziemcach, którzy za małe pieniądze chcą wykupić i wywieźć narodowy skarb. Na tak
„przygotowany” teren zjechali badacze i kolekcjonerzy. Nastawienie władz i ludności spowodowało, że
jakiekolwiek badania i próby wydobycia, zapewne kilkutonowego meteorytu, spotkały się z wrogością.
Atmosfera nie była najlepsza także między kolekcjonerami zachowującymi się nie zawsze fair w stosunku
do siebie. Wielu poszukiwaczy musiało opuścić Peru, opłacając się skorumpowanym policjantom. W takich
okolicznościach do laboratoriów trafiło niewiele okazów. Ilustracje: Mały fragment meteorytu Carancas Źródła: Internet Zobacz również: Kratery (craters) |
||||||||||||
|
||||||||||||
* Tektyty wzbudzają wielkie emocje wśród
naukowców i kolekcjonerów, którzy od lat szukają odpowiedzi na pytanie, skąd one pochodzą. Wysuwano
teorie, że są odpadami prehistorycznego przemysłu szklarskiego, kamieniami stopionymi podczas pożaru
lasu, szkłem wulkanicznym czy deszczem szklanych meteorytów. Przez długi czas popularna była romantyczna
hipoteza, że są kamieniami stopionymi i wyrzuconymi w kierunku Ziemi przez meteoryt, który spadł na
powierzchnię Księżyca albo, że pochodzą z wulkanów na Srebrnym Globie. Dziś większość naukowców
uważa, że tektyty (od gr. τεκτοσ, co znaczy topliwy) to szkliwo, które
powstało ze skał ziemskich stopionych uderzeniami wielkich meteorytów i wyrzucone na duże odległości.
Spadły one na powierzchnię Ziemi jako deszcz tektytów, ale w innym miejscu niż utworzony krater. Tektyty uległy przetopieniu w temperaturach wyższych niż topienie szkieł wulkanicznych, szybko też stygły. Są to szkliwa krzemianowe zasobne w SiO2, ale w przeciwieństwie do szkieł wulkanicznych są bezwodne. Źródła: Jan Woreczko, Internet Zobacz również: Tektyty (tektites) |
||||||||||||
Impaktyty – świadkowie katastrof (10i) |
||||||||||||
Czasami spadają na Ziemię naprawdę wielkie ciała, mierzące więcej niż kilka kilometrów średnicy. Spokojnie, zdarza się to raz na kilka milionów lat. Ślady takich zamierzchłych katastrof widać na całej Ziemi. Przyjęło się o tych wielkich „bliznach” mówić struktury impaktytowe, gdyż termin krater nie oddaje grozy i skali zderzenia. Próżno w okolicach tych struktur szukać fragmentów meteorytów, gdyż cała materia asteroidy najzwyczajniej odparowała w trakcie eksplozji. Świadkami tych zdarzeń są zmiany w skałach podłoża. Olbrzymie ciśnienia i temperatury kruszą i topią skały. Wyzwolona energia scala je ponownie. Powstają wtedy brekcje, które składają się z fragmentów kilku różnych typów skał sprasowanych ponownie. Wiele meteorytów kamiennych to właśnie takie brekcje. Powstawały one podczas licznych wzajemnych zderzeń ich ciał macierzystych. Najpopularniejsze i najliczniejsze brekcje obserwuje się wśród meteorytów księżycowych – wystarczy spojrzeć przez teleskop na tarczę Księżyca, by wyobrazić sobie co się działo ponad 3 miliardy lat temu w okresie tzw. Wielkiego Bombardowania, gdy na powierzchnię spadały ciała o wielokilometrowej średnicy. Ilustracje: Meteoryt księżycowy Dhofar 280 brekcja skaleniowa • Meteoryt księżycowy Dhofar 908 brekcja impaktowa • Brekcja impaktowa z krateru Ries w Niemczech • Brekcja impaktowa ze struktury Rochechouart we Francji • Struktura Aorounga, 12,6 km, Czad • Struktura Oasis, 18 km, Libia • Struktura Arkenus, ~5 km, Libia • Struktura Bosumtwi, 10,5 km, Ghana Źródła: WUSTL, Earth Impact DataBase – www.unb.ca, Internet |
||||||||||||
Tektyty – Szkło Pustyni Libijskiej (10ma) |
||||||||||||
W Szkle Pustyni Libijskiej można zauważyć pęcherzyki gazu, a nawet wtopione drobne metaliczne kulki. Zawartość krzemionki dochodzi do 97%. Do ich wytopu potrzebna jest temperatura wyższa niż 1750oC. Ilustracje: Okaz Szkła Pustyni Libijskiej o wadze 31,5 grama (detale powierzchni) Źródła: Jan Woreczko, Internet Zobacz również: Tektyty (tektites) |
||||||||||||
Tektyty – Szkło Darwina (10mb) |
||||||||||||
Tektyty australijskie jako pierwszy opisał Karol R. Darwin. Te odkryte w 1910 r. na Tasmanii nazwano na cześć uczonego Szkłem Darwina. Ilustracje: Fragment Szkła Darwina o wadze 5,8 grama (detale powierzchni) Źródła: Jan Woreczko, Internet Zobacz również: Tektyty (tektites) |
||||||||||||
|
||||||||||||
Największe pole spadków to Australazja z półwyspem Indochińskim (Tajlandia, Laos, Wietnam, Kambodża, południowa cześć Chin), Filipinami, Malezją, Indonezją i Australią. Ilustracje: Okaz indochinitu o wadze 103 grama (detale powierzchni) Źródła: Jan Woreczko, Internet Zobacz również: Tektyty (tektites) |
||||||||||||
Tektyty – mołdawity (wełtawity) (10md) |
||||||||||||
Czeskie mołdawity wiązane z kraterem Ries w Niemczech – datowanym na 14,5 mln lat. Ilustracje: Okaz mołdawitu o wadze 26,6 grama (detale powierzchni) Źródła: Jan Woreczko, Internet Zobacz również: Tektyty (tektites) |
||||||||||||
Monety, medale i znaczki pocztowe (11) |
||||||||||||
Jest wiele różnych okazji do emisji pamiątkowych medali, monet i znaczków,
nie mogło zabraknąć takich związanych z meteorytami. Emituje je wiele państw, aby upamiętnić rocznicę,
ważne wydarzenie lub uczcić wybitną osobistość. Za to znaczków pocztowych z meteorytami, jak to zwykle bywa z „egzotycznymi” tematami, jest bardzo dużo, a ich emitentami są często równie „egzotyczne” państwa, jak Niger, Mauretania, Mali, Komory czy Gwinea. Znaczki takie wydała też Rosja, która uczciła w ten sposób pięćdziesiątą rocznicę katastrofy Tunguskiej. Z kolei RPA – największy meteoryt świata Hobę, a Arabia Saudyjska umieściła na znaczku kamień z Kaaby. Bardzo często meteoryty pojawiają się w towarzystwie dinozaurów, lecących bolidów lub komet, a nawet kosmonautów. Źródła: Jan Woreczko, Internet |
||||||||||||
|
||||||||||||
Są różne kolekcje. Niektórzy zbierają okazy z każdego typu. Inni
koncentrują się na spadkach i znaleziskach meteorytów z jednego kraju. Są kolekcjonerzy całych okazów
albo pięknie wytrawionych płytek. Jeszcze inni zdobywają meteoryty, których spadek obserwowano. Wreszcie
są i tacy, którzy uznają jedynie kosmiczne kamienie znalezione samodzielnie, a na poszukiwania są gotowi
jechać na drugi koniec świata. Źródła: Notkin Geoff AEROLITE Meteorites, Tomasz Jakubowski, Jan Woreczko, Internet Zobacz również: Konserwacja i przechowywanie meteorytów (preservation of meteorites) |
||||||||||||
PTMet – Polskie Towarzystwo Meteorytowe (13) |
||||||||||||
Zaczęło się od Pikników Meteorytowych. Zjeżdżali się na nie zapaleni
poszukiwacze i kolekcjonerzy, a przede wszystkim przyjaciele, którzy chcieli porozmawiać o meteorytach.
Pikniki organizował Grzegorz Pacer (znany kolekcjoner i sprzedawca) w Rudniku Wielkim Koło Częstochowy,
potem Stanisław Jachymek (znalazca meteorytu Zakłodzie) w Guciowie na Roztoczu. Na czwartym z kolei
Pikniku w kwietniu 2002 r. założono Polskie Towarzystwo
Meteorytowe (PTM). Jego celem jest popularyzowanie wiedzy o meteorytach i astronomii oraz integrowanie
środowiska kolekcjonerów, miłośników i badaczy. Czym się zajmują członkowie PTM? Towarzystwo ma swoją odznakę. Jest to malutki bolid, w ogonie którego wkomponowano napis „MeteoriteClub”. Odznaka jest zrobiona ze złota, a głowa bolidu z meteorytu Gibeon. Pomysłodawcą i twórcą odznaki jest Sławomir Derecki. IMCA – International Meteorite Collectors Association Bycie członkiem IMCA czyli Międzynarodowego Stowarzyszenia Kolekcjonerów
Meteorytów to jest coś. Do organizacji należy tylko około 300 osób z całego świata, także z Polski.
Kandydat musi mieć rekomendację dwóch członków i, co ważne, podpisać się pod kodeksem etycznym, bo
przynależność do IMCA to gwarancja uczciwości. Ilustracje: Członkowie na konferencji, Olsztyn 2009 • Członkowie w terenie, Poznań 2004 • Zjazd założycielski PTM, Guciów 2002 • Członkowie na targach, Monachium 2006 • Honorowi Członkowie PTM Państwo Hurnik Źródła: archiwum PTM, Jarosław Bandurowski, IMCA, Jan Woreczko, Internet |
||||||||||||
„Warszawska elipsa rozrzutu” (14) |
||||||||||||
Czy najfajniejsze meteoryty są tylko w muzeach? Chyba jest to źle postawione pytanie! Kolekcje prywatne i instytucjonalne uzupełniają się i są tak samo cenne. Naukowcy potrzebują materiału do badań, a mogą go zapewnić np. poszukiwacze-amatorzy. Z drugiej strony, to naukowcy identyfikują, opisują i oznaczają kamienie. W muzeach gromadzi się zbiory do badań i jako dziedzictwo kultury. Nie zawsze warunki pozwalają na eksponowanie posiadanych zbiorów i my kolekcjonerzy bierzemy na siebie obowiązek popularyzacji i docierania do ludzi z „kamieniami z Kosmosu”. Ilustracje: ...tu jesteś Muzeum Techniki • Muzeum Ziemi PAN • Obserwatorium Astronomiczne UW • Państwowy Instytut Geologiczny • Wydział Geologii UW Źródła: OpenStreetMap, Internet Patrz → Wiki.Meteoritica.pl |
||||||||||||
Zrób sobie zdjęcie z meteorytem (A3, A3-add) |
||||||||||||
Największy znany meteoryt – Hoba (meteoryt żelazny, ataksyt) W 1920 r. znaleziono na farmie 8 km na zachód od Grootfontein w
Namibii, bryłę 3 x 3 x 1 metr. Wagę ocenia się na 60 ton. Źródło: Internet |
||||||||||||
|
||||||||||||
Meteoryt nie gryzie Źródła: Thomas Philippe, Jan Woreczko, Internet |
||||||||||||
Zobacz również |
||||||||||||
Słownik meteorytowy (Glossary) Rozpoznawanie meteorytów (Meteorite identification) • Jak rozpoznać NIE meteoryt? (How to recognize NOT a meteorite?) Figury, struktury Widmanstättena (Widmanstätten pattern; Widmanstatten) Meteoryty żelazne – klasyfikacja w obrazach (Iron meteorites – classification in pictures) Skorupa obtopieniowa (fusion crust, fusion rind) Test na zawartość niklu w żelazie meteorytowym (nickel-test) Trawienie meteorytów żelaznych (etching iron meteorites) Żelazo w meteorytach Portal - wiki.meteoritica.pl Oxford Research Encyclopedias - Wang Kun, Korotev Randy, Meteorites |
||||||||||||
Źródła (sources) |
||||||||||||
Internet Zbiory własne |
||||||||||||
Page since: 2013-05
Woreczko Meteorites 2002–2021 © Jan Woreczko & Wadi (Polityka prywatności) | Page update: 2021-12-04 18:27 |